facebook

Najdłuższy sezon w Polsce? Oczywiście w Zieleńcu

Dodano: 04.03.2018

Szybko minął okres świąteczno-noworoczny, całkiem niedawno pożegnaliśmy zimowe ferie. Czy to znaczy, że mamy powoli pakować zimowy sprzęt i szykować się na nadejście wiosny? W żadnym wypadku. Sezon w Zieleńcu ma się doskonale i do jego końca jest jeszcze bardzo daleko.  

Nadszedł wreszcie czas, żeby po latach zbierania bezcennego doświadczenia, informacji i wyciągania wniosków z panujących w Zieleńcu warunków oraz szczegółowego analizowania dostępnych danych móc powiedzieć, że to właśnie w naszej skromnej stacji sezon narciarski trwa najdłużej. Jak to możliwe? Wystarczy spojrzeć na to, kiedy rozpoczynamy narciarski sezon i kiery po raz ostatni uruchamiamy wyciągi i koleje.

W tym sezonie (ale z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia rok wcześniej) wyciągi uruchomiliśmy już 18 listopada. Oczywiście nie wszystkie, bo to nie było możliwe. Jednak już wtedy można było całkiem nieźle w Zieleńcu pojeździć. Pełną parą wszystkie koleje i wyciągi, a co za tym idzie również trasy, dostępne są u nas przez cały czas od przełomu listopada i grudnia – mało tego, przeważnie od 9:00 do 22:00.

Jeśli przyjąć założenie, że ostatni raz będzie można w Zieleńcu poszusować w czasie wielkanocnych świąt (a może nawet i po nich) to kalkulacja jest prosta – sezon narciarski trwa u nas od 135 do 150 dni w roku. Czyli najdłużej w Polsce. 

Warto w tym momencie dodać także jakość panujących tu warunków – pokrywę śnieżną, przygotowanie stoków, liczbę dostępnych wyciągów i kolei (29) oraz kilometrów tras (22). Elementem spajającym wszystko w komfortową całość jest baza noclegowa, czyli zielenieckie hotele i pensjonaty, które w większości przypadków położone są przy samych stokach.

Zbliżający się czas, czyli marzec oraz przełom marca i kwietnia to naprawdę wyjątkowe dni w naszej stacji narciarskiej – świetne warunki, coraz częściej i śmielej wyglądające słońce, ale także dzięki obowiązującemu od 5 marca niższe ceny karnetów i nieco mniejszy ruch na narciarskich trasach.

Pamiętajmy, zawdzięczamy to dwóm podstawowym czynnikom – ukształtowaniu terenu oraz zielenieckiemu mikroklimatowi. Przekłada się to na ponadprzeciętną ilość opadów (1300 mm w ciągu roku, z czego 40% przypada na okres od listopada do marca), co z  narciarskiego punktu widzenia oznacza właśnie rekordowo długi czas trwania zimowego sezonu.

Dodatkowo od 5 marca na nowo rozpoczyna się w Zieleńcu akcja Free Ski, która uprawnia wszystkich pozostającym tu na dłużej (min. cztery noclegi) do darmowego korzystania z narciarskiej infrastruktury – przypominamy, że większość zielenieckich hoteli i pensjonatów znajduje się tuż przy stokach!

DCIM100MEDIADJI_0012.JPG
DCIM100MEDIADJI_0014.JPG
DCIM100MEDIADJI_0022.JPG
DCIM100MEDIADJI_0043.JPG
DCIM100MEDIADJI_0052.JPG
DCIM100MEDIADJI_0060.JPG
ZSA_MIESZKO.JPG

To jednak nie koniec atrakcji – w najbliższym czasie czeka nas wiele bardzo interesujących imprez, m.in. Mistrzostwa Polski Instruktorów Snowboardu (10-11 marca) czy oczywiście finał zawodów o Dziecięcy Puchar Orlicy (10 marca).

Kręcimy oczywiście codziennie od 9:00 do 22:00. Wyjątkiem jest wyciąg W5 (kanapa 4-osobowa), która od poniedziałku do czwartku czynna będzie od 9:00 do 16:00, natomiast od piątku do niedzieli od 9:00 do 22:00. W czasie pracy wyciągów i kolei czynne będą oczywiście szkoły narciarskie oraz wypożyczalnie sprzętu sportowego.

Zapraszamy Was więc gorąco do na najdłuższej trwające w Polsce #szusowanko. Śnieg, jak widać również mrozu oraz pięknego słońca oraz cudownej, rodem z samych Alp atmosfery na pewno u nas nie zabraknie!

[contact-form-7 404 "Nie znaleziono"]

Znajdziesz nas tutaj: