Ferie powoli zbliżają się do końca…
Dodano: 13.02.2018
Do 25 lutego trwają jeszcze zimowe ferie, kiedy to goście z ostatnich wypoczywających województw wrócą do domów. Niezależnie jednak od tego, czy ferie trwają czy nie, w Zieleńcu sezon narciarski otwarty jest cały czas, a jego końca na horyzoncie zupełnie nie widać.
Dlaczego stawiamy tak odważną tezę? Pierwszym powodem są oczywiście panujące w stacji warunki oraz prognozy pogody. Dziś na zielenieckich trasach leży prawie metr śniegu, którego w razie czego zawsze można „dorobić”. Oczywiście nocami i tak dośnieżamy stoki, aby przygotować dla Was optymalne warunki. Na razie jednak absolutnie nic im nie grozi – temperatura jest niska i taka przez najbliższe dni pozostanie. Mało tego – w długoterminowych prognozach widać na horyzoncie opady śniegu.
W tym jednak przypadku zachowujemy oczywiście daleko idącą wstrzemięźliwość, jeśli chodzi o nadmierny entuzjazm – po prostu do długoterminowych prognoz podchodzimy z przymróżeniem oka. Tak czy inaczej #szusowanko trwa codziennie od 9:00 do 22:00 i żadnych zmian w rozkładzie jazdy w najbliższym czasie nie planujemy.
Do końca zimowych ferii wciąż wiele będzie się w naszej stacji narciarskiej działo – i to zarówno na samych stokach, jak i poza nimi.
Po pierwsze to wydarzenia specjalne – zawody i imprezy. Ich plan przedstawia się następująco:
17 lutego – IV edycja Wielkopolska zawodów o Dziecięcy Puchar Orlicy
25 lutego – zawody Ligi Sudeckiej
Do końca zimowych ferii w samym Zieleńcu organizowanych jest także wiele wydarzeń dodatkowych – są to m.in. zabawy na śniegu z instruktorami, taneczne czwartki w ośrodku Hanka, ogniska, pokazy jazdy w ujeżdżalni czy prelekcje w ramach akcji Bezpieczne #szusowanko. Szczegółowy opis oraz daty poszczególnych atrakcji znajdziecie w osobnym artykule pod tym linkiem.
Jeśli jednak czas ferii w Waszym województwie dobiegł końca, gorąco zachęcamy do odwiedzania naszej stacji nie tylko na jeden dzień #szusowanka, ale i na dłużej (można przecież jeszcze uszczknąć nieco urlopu na narty w tym roku, jeśli weekend dla Was to z mało). Wśród bogatej oferty noclegowej znajdzie się z pewnością jeszcze jakiś wolny pokój, natomiast zróżnicowana oferta gastronomiczna z pewnością zadowoli nawet najbardziej wymagających gości!
Już dziś zapraszamy Was też do odwiedzania Zieleńca w marcu. Dlaczego? Ten czas w naszych stronach jest naprawdę wyjątkowy – mniej niż w szczycie sezonu jest tu ludzi, ceny są niższe (niski sezon rusza dokładnie 5 marca), rusza akcja Free Ski (nocujesz w Zieleńcu i jeździsz za darmo), dzień coraz dłuższy (spokojnie, Nocna Jazda dalej będzie aktualna), a pogoda… Ona właśnie w marcu jest przeważnie w Zieleńcu najpiękniejsza. Słońce o wiele częściej niż w grudniu czy lutym towarzyszy narciarzom, o wiele częściej niż w innych miesiącach niebo nad naszą stacją jest bezchmurne. Jeśli dodamy do tego unikalny mikroklimat, otrzymujemy namiastkę tego, co spotkać możemy w Alpach.
Nigdzie w Polsce sezon narciarski nie trwa tak długo, jak w Zieleńcu. Dlatego też nawet jeśli jeszcze w tym roku nie jeździliście na nartach w ogóle, nic nie jest stracone! Zieleniec Sport Arena czeka na Was każdego dnia i oddaje do Waszej dyspozycji 22 kilometry tras oraz 29 wyciągów i kolei.
