facebook
ARTYKUŁ

Do Zieleńca z Dusznik-Zdroju piechotą

Zwykle do samego Zieleńca dojeżdżacie do nas samochodem, w szczycie letniego sezonu korzystacie też z Dusznickiego Ekspresu. Warto jednak wziąć pod uwagę i inne rozwiązanie. Szczególnie w dniu, w którym dopisuje piękna pogoda.

Piesza wycieczka do Zieleńca z Dusznik-Zdroju to kilka godzin dłuższego, pięknie poprowadzonego spaceru, w trakcie którego nie braknie atrakcji i ciekawostek. Jest to doskonały pomysł na aktywne spędzenie wiosennego czy letniego dnia, który dodatkowo wzbogacić można o zwiedzenie innych atrakcji w samym mieście.

Start na rynku w Dusznikach-Zdroju

Jako punkt startowy przyjmujemy uroczy dusznicki rynek, przy czym warto zwrócić uwagę na otaczające go piękne kamienice. Na początku kierujemy się ulicą Mickiewicza w stronę Parku Zdrojowego (już od tego miejsca prowadzić nas będzie szlak czerwony), która po chwili przechodzi w aleję imienia najsłynniejszego polskiego kompozytora (Chopina rzecz jasna), i mimo że sam szlak tuż przed Dworkiem Chopina odbija w lewo (znaki żółte), warto te kilkanaście minut poświęcić, aby jeszcze ów dworek zwiedzić oraz jego przepiękne i kolorowe otoczenie.

Do schroniska na herbatkę!

Żółty szlak prowadzi nas teraz do Schroniska pod Muflonem, mijając pod drodze Kościół Franciszkanów w Dusznikach (zbudowany w 1926 roku w stylu neoklasycznym – warto i to miejsce odwiedzić). Czeka nas teraz konkretniejsze podejście (około 150 metrów różnicy wzniesienia w pionie), co zająć powinno około 40 minut.

Samo schronisko to dość burzliwa historia, która rozpoczęła się w XIX wieku, kiedy to powstał pierwszy w tym miejscu obiekt. W późniejszych latach podupadł nieco na znaczeniu, na przełomie wieków jego popularność jednak sukcesywnie rosła, do czego w znacznym stopniu przysłużył się rozebrany dopiero w latach 70-tych XX wieku tor saneczkowy.

Samo schronisko, sprzed którego rozpościera się piękna panorama na obniżenie Dusznickie i Góry Stołowe, znalazło chyba wreszcie na siebie pomysł, oferując turystom przede wszystkim górską atmosferę, klimatyczne miejsca noclegowe oraz swojską i górską kuchnię. Jest to doskonałe miejsce na dłuższy w trakcie wycieczki odpoczynek.

Duktami Gór Bystrzyckich

Od schroniska kierujemy się dalej niebieskimi znakami, które wieść nas będą przez około 90 minut leśnym duktem do tzw. Drogi Justyny, gdzie znów będziemy mieli okazję na chwilę odpoczynku. Zanim jednak to nastąpi, będziemy mijać po drodze tzw. Smocze Gardło, czyli miejsce, w którym w XIII wieku zaczęło się rozwijać górnictwo i hutnictwo.

Poprzez bagna i topieliska

Kolejna godzina marszu (dalej niebieskimi znakami) doprowadzi nas do Twardego Źródła – miejsca, w którym skręcać będziemy w prawo w stronę Torfowiska pod Zieleńcem – jednego z bardziej niezwykłych miejsc w całej okolicy (o samym Torfowisku więcej przeczytacie w artykule dostępnym tutaj). Ważne: w tym miejscu zmienia się kolor szlaku – teraz podążać będziemy zielonym.

Torfowisko w Zieleńcu

W stronę Zieleńca!

Dalszą wędrówkę kontynuujemy za zielonymi znakami. Po 30 minutach przecinamy biegnącą z Dusznik do Zieleńca drogę (uwaga na samochody!) i podążamy nabierającej coraz szybciej wysokości ścieżką. Jest to najtrudniejszy moment wycieczki – będziemy mieli do pokonania niemal 180 m różnicy wzniesień (czyli mocniej pod górę), co zająć powinno około 45 minut. Nagroda jednak niedaleko – dłuższy odpoczynek i zasłużony obiad w jednej z zielenieckich restauracji, do którego dodatkiem będzie piękna panorama w stronę Masywu Śnieżnika.

Całość trasy z Dusznik do Zieleńca to mniej więcej 5 godzin marszu średnim tempem, przy założeniu dobrej pogody i sprzyjających warunków atmosferycznych. Mimo że wycieczka nie jest trudna technicznie, konieczne jest wcześniejsze sprawdzenie prognozy pogody oraz przede wszystkim zagrożenia mgłą i ewentualnymi burzami, które szczególnie wiosną i wczesnym latem się w górach zdarzają. Warto zadbać też o odpowiedni prowiant, szczególnie odpowiednią ilość płynów oraz kalorycznych przekąsek.

 

[contact-form-7 404 "Nie znaleziono"]

Znajdziesz nas tutaj: