To był wspaniały sezon. Dziękujemy!
Dodano: 08.04.2018
Ponad 130 dni szusowanka, mnóstwo atrakcji, imprez i wydarzeń towarzyszących, ale też zawodów, wśród których wiele było tych rangi mistrzowskiej. Wszystko to odbywało się w doskonałych warunkach narciarskich, które takie były nieprzerwanie od 18 listopada do początku kwietnia. Czy można chcieć czegoś więcej?
Pierwsze #szusowanko w tym sezonie ruszyło już w połowie listopada i było to jedno z pierwszych miejsc w Polsce, gdzie można było wpiąć jedną bądź dwie deski i naprawdę fajnie pojeździć. Sezon na dobre rozpędził się wraz z początkiem grudnia i trudno było go zatrzymać przez kilka kolejnych miesięcy. Działo się w tym czasie w Zieleńcu sporo, za co chcieliśmy podziękować przede wszystkim Wam.
Na nic zdaje się nam piękna i mroźna zima, nowoczesne koleje i wyciągi oraz otwarte do 22:00 trasy, jeśli stoki świecą pustkami. Na całe i nasze szczęście z taką sytuacją się w tym sezonie nie spotkaliśmy. Jak zwykle dopisaliście w niebywały wręcz sposób, zostawiając w Zieleńcu masę znakomitej energii, dobrego humoru i świetnej zabawy, licznie odwiedzając nasze skromne progi przez cały ten czas.
Będziemy długo pamiętać jeszcze wydarzenia zakończonego właśnie sezonu. Trudno wymienić wszystko, co miało miejsce i co działo się na przestrzeni ostatnich 130 dni. Ale warto na pewno wspomnieć o kolejnej edycji zawodów o Dziecięcy Puchar Orlicy, w której wzięło udział ponad 200 zawodników w kilku kategoriach wiekowych. Cóż to były za emocje, zwroty akcji i doskonała zabawa do samego końca!
Wyjątkowy był także w tym sezonie okres świąteczno-noworoczny i późniejsze ferie – warunki i aura dopisały aż miło, co staraliśmy się wykorzystać w 100 procentach. Tej zimy odwiedzili nas też licznie goście specjalni – stacja TVN, radio Wrocław, Zet, Eska, Opole, a także znakomite firmy takie jak Milka czy Volkl. Ścigaliśmy się na Mistrzostwach Instruktorów, byliśmy świadkami Nocnego Zjazdu Duchów i oczywiście Memoriału im. Bronisława Haczkiewicza, a także Festiwalu Kolorów. Stacja Zieleniec Sport Arena była dla Was otwarta codziennie od 9:00 do 22:00, starając się przez cały czas i każdego dnia przygotować optymalnie stoki narciarskie. Mało tego – już tradycyjnie w Sylwestra #szusowanko trwało przecież w Zieleńcu do 1:00 w nocy!
Czas jednak zakończyć narciarski sezon – wiosna okazała się dla nas jednak zbyt silnym i wymagającym przeciwnikiem. Choć spoglądając w przeszłość na ostatnie kilka miesięcy, na prawdę nie mamy prawa narzekać.
Dla wszystkich, którym łezka w oku się przy tej okazji zakręciła (nie oszukujmy się – sami się do nich zaliczamy), chcieliśmy przypomnieć dwie niezwykle ważne informacje. Po pierwsze właśnie rozpoczęliśmy w Zieleńcu sezon… letni, który również ma całe mnóstwo zalet. Konie, rowery, górskie szlaki, ale też letnie odmiany zimowych sportów oraz oczywiście Disc Golf – to tylko namiastka tego, co czeka tu na Was praktycznie od jutra.
Po drugie po chwili wytchnienia ruszą niebawem przygotowania do… kolejnego sezonu narciarskiego! Przecież zostało nam tylko sześć pełnych miesięcy bez śniegu, a my nie chcemy zostać przez zimę zaskoczeni!
Jeszcze raz pięknie i serdecznie dziękujemy Wam za cały sezon narciarski. Był to dla nas zaszczyt, że mogliśmy Was gościć i że w tak dużej liczbie przez całą zimę (a właściwie i kawałek jesieni i wiosny), odwiedzaliście naszą stację, hotele, pensjonaty i korzystaliście z dostępnej tu infrastruktury i bazy gastronomicznej. Wydaje się nam, że przynajmniej w części i Wy, drodzy narciarze, drogie narciarki oraz rzecz jasna fani snowboardu, jesteście zadowoleni – widać to było w dwóch najważniejszych przeprowadzonych w tym sezonie rankingach – SkiOnline oraz Onet – w których zajęliśmy odpowiednio drugie i trzecie miejsce.
