Wyniki śląskiej edycji DPO

W ostatnią sobotę w Zieleńcu odbyły się kolejne zawody w ramach cyklu Dziecięcego Pucharu Orlicy. Piękna pogoda przyciągnęła na stoki mnóstwo zawodniczek i zawodników, którzy dali popis narciarskich umiejętności. Rywalizacja  w wielu kategoriach była zacięta, a w kilku zdominowana została przez faworytów.

Najważniejsze, że liczba uczestników znów była imponująca. W sumie na starcie DPO stanęło przeszło osiemdziesiąt dzieciaków, najwięcej wśród Krasnali i Krasnali Starszych. Wydarzeniu towarzyszyło piękne słońce i alpejski klimat. Mimo wyższej niż zwykle temperatury, warunki na stokach były bardzo dobre.

Wśród najmłodszych uczestników (kategoria Smerfów) najszybsza była w sobotę Pola Adamiec, która wyprzedziła Maksa Truszkowskiego i Ninę Błoch. Pięknie było patrzeć, jak na stoku ścigają się maluchy, dla których już sam udział w zawodach był bardzo dużym przeżyciem.

Adam Lubieniec był najszybszy wśród Skrzatów. Drugiego na mecie Kubę Szatniewskiego wyprzedził o 3.13 s, natomiast na najniższym stopniu podium stanął Feliks Łakomy (+6.22 s).

W kategorii, w której w sobotę wzięło udział najwięcej zawodniczek i zawodników (25 – Krasnale), rywalizacja o podium była bardzo zacięta. Najszybsza był Ania Kulesza, która miała łączny czas obu przejazdów o 1.16 sekundy lepszy od Witka Bałamuta. Ale już trzecia, Maja Lubieniec straciła do niego jedynie 0.06 sekundy! Było naprawdę bardzo blisko!

Wśród Krasnali Starszych znów z najlepszej (najszybszej) strony pokazał się Aleksander Jarus, który wygrał zawody dość zdecydowanie. Drugi na mecie Kuba Paradowski stracił do zwycięzcy 3.37, natomiast trzeci Adrian Dzięgiel 4.07 sekundy. Wśród Krasnali Starszych zrzeszonych w narciarskich klubach najszybszy był z kolei Bartosz Fabich, natomiast drugie miejsce zajął Kamil Zawiślak.

Sobotnie zawody w kategorii Elfów (niezrzeszonych) wygrał Michał Krysa. Na drugim stopniu podium znalazła się Amelia Krysa (+1.74), natomiast na najniższym stopniu Hania Cimochowicz. Jeśli chodzi o tę samą kategorię wiekową, jednak dla zawodników zrzeszonych w narciarskich klubach, to najszybszy był Mateusz Spyra, który był o całą sekundę szybszy od Arka Berdychowskiego. Trzeci na mecie Igor Albin stracił do zwycięzcy 3.82 sekundy.

Ostatnią kategorią, w jakiej rozgrywane były zawody, była oczywiście kategoria OPEN. W tym przypadku mieliśmy do czynienia również z bardzo zaciętą rywalizacją o zwycięstwo – różnica pomiędzy dwoma pierwszymi zawodnikami była naprawdę minimalna.

Zawody wygrał Jędrek Spyra, który był na mecie szybszy od Krzysztofa Jarusa zaledwie o 0.37 sekundy! Trzeci na mecie Mariusz Cimochowicz stracił do zwycięzcy już nieco więcej (3.23 s).

Już dziś gorąco zapraszamy Was na finałowe zawody cyklu DPO, które odbędą się 9 marca. W niektórych kategoriach nie wszystko jest jeszcze jasne w kontekście klasyfikacji generalnej, poza tym każde zawody to okazja do świetnej zabawy i ruchu na świeżym powietrzu, którego akurat w Zieleńcu nie brakuje.