Zieleniec zaprasza na kolejny długi weekend

Ależ my lubimy tegoroczny kalendarz. Dopiero co skończył się rekordowo długi weekend majowy, a już planować trzeba kolejny – tym razem ten przypadający na Boże Ciało. Nie macie pomysłu, jak spędzić te kilka dni? Jak zwykle gorąco w swe progi zaprasza Zieleniec. 

Aura tej wiosny jest niebywała. Od zakończenia narciarskiego sezonu deszczowych i pochmurnych dni było jak na lekarstwo, choć wystarczająco, aby przyroda dynamicznie obudziła się do życia. Wszystko to sprzyja oczywiście aktywnemu wypoczynkowi, co powoduje, że Zieleniec jeszcze przed szczytem letniego sezonu tętni życiem. 

Planując pobyt w okolicy w trakcie kolejnego długiego weekendu => (31.05-03.06) warto rozważyć przyjazd jeszcze w środowe popołudnie, aby przez pełne trzy i kawałek czwartego dnia korzystać ze wszystkich dostępnych tu atrakcji. A jest naprawdę co robić. 

Jak mógłby wyglądać przykładowy plan pobytu w naszych stronach? Poniższa propozycja to jedynie szkic, który można ale nie trzeba brać pod uwagę.

środa, 30 maja

Przyjazd do Zieleńca, wieczorny spacer np. na grzbiet Gór Orlickich i do schroniska Masarykova Chata. Można się tam dostać również czynnymi kolejami Gryglówka i Nartorama (tutaj znajduje się rozkład jazdy wyciągów). Wieczorem kolacja w jednej z wielu dostępnych w Zieleńcu restauracji lub wizyta w klimatycznym barze, których również tu nie brakuje. 

czwartek, 31 maja 

Po zjedzeniu pysznego śniadania, zachęcamy do odwiedzenia Torfowiska pod Zieleńcem – miejsca absolutnie niezwykłego, którego kolorystka zmienia się wraz z porą roku, stanowiąc unikalny w skali całego kraju pomnik przyrody. Można tam spędzić pół dnia, można spędzić i cały, przechadzając się po dalej położonych szlakach Gór Bystrzyckich. Miejsce tym bardziej warte odwiedzenia, że rzadko zapędza się tu większa liczba turystów, dzięki czemu można tu naprawdę dobrze wypocząć i pobyć w samotności. 

Jeśli pierwszą część dnia spędziliśmy na Torfowisku, to po południu warto wybrać się do położone nieopodal Lasówki i udać się na wycieczkę Doliną Orlicy. Z samej Lasówki można wybrać się na najwyższy szczyt Gór Orlickich – Wielką Desztnę (1117 m) lub którymś z dzikich szlaków Gór Bystrzyckich. 

piątek, 1 czerwca 

Jeśli już nieco się zaaklimatyzowaliśmy, możemy w jeden dzień zaplanować całodniową wycieczkę w góry. Zieleniec jest doskonałym miejscem wypadowym, a dostępnych tu opcji jest bardzo wiele. Jedną z nich są na pewno Góry Stołowe i sudecki klasyk – Szczeliniec. Ale jeśli szukamy dla niego alternatywy, spokojnie możemy wybrać się w dłuższą wyprawę którymś ze szlaków Gór Bystrzyckich, które w wielu miejscach pozostają dzikie, a spędzić w nich można spokojnie cały dzień. Dla mniej wymagających warto zaplanować inną wycieczkę, znacząco skracając dystans – choćby do położonego znacznie bliżej Schroniska pod Muflonem czy położonych po czeskiej stronie granicy fortyfikacji. Opcji jest naprawdę całe mnóstwo. 

Po wymagającym dniu i przebytych kilometrach idealnym sposobem na spędzenie wieczoru byłoby skorzystanie z zielenieckiego SPA – sauny czy basenu, wzbogacone kolacją na tarasie którejś z naszych restauracji. Czy nie brzmi to jak dobry pomysł? 

sobota, 2 czerwca 

Szlaki zaliczone, torfowisko odwiedzone. Pozostają liczne atrakcje, które dostępne są praktycznie przy samych hotelach i pensjonatach. Przez wszystkie weekendy, w tym również te długie oraz całe wakacje czynne od 10:00 do 18:00 są dwie zielenieckie koleje – Gryglówka i Nartorama. Niedaleko tej pierwszej znajduje się kolejna atrakcja Rancho Gryglówka, które dostępne jest dla naszych gości i turystów przez cały rok. W ciągu dnia warto także spróbować swoich sił w disc golfa – możemy pochwalić się największym w Polsce i jednym z największych w Europie pól do tej niezwykle interesującej dyscypliny sportu. 

DCIM100MEDIADJI_0083.JPG

Jeśli z góry narzucony plan komuś odpowiadać nie będzie, można w Zieleńcu po prostu wsiąść na rower i objechać całą okolicę – czy to szosówką czy na rowerze górskim. Tras u nas jest pod dostatkiem i to o różnym stopniu długości oraz zaawansowania. Oczywiście miejmy świadomość, że jeden dzień to zdecydowanie za mało, aby przejechać je wszystkie! 

niedziela, 3 czerwca 

Po porannym śniadaniu a jeszcze przed wyjazdem do domu polecamy zdobycie najwyższego polskiego szczytu Gór Orlickich – Orlicy (1084 m). Prowadzi na nią zielony szlak, który w niewiele ponad godzinkę dostaniemy się na wierzchołek. 

Powyższy plan to jedynie propozycja. Możecie go dowolnie modyfikować, uwzględniając przede wszystkim prognozy pogody. Choć Zieleniec otoczony jest nie najwyższymi górami, również i w naszych stronach aura potrafi być bardzo kapryśna i dynamicznie się zmieniać. Tak czy inaczej – czekamy na Was. Do zobaczenia w Zieleńcu!